Starożytne egipskie mumie

Starożytne egipskie mumie
David Meyer

Obok piramid w Gizie i Sfinksa, kiedy myślimy o starożytnym Egipcie, natychmiast przywołujemy obraz wiecznej mumii, owiniętej w bandaże. Początkowo to właśnie dobra grobowe, które towarzyszyły mumii w zaświatach, przyciągnęły uwagę egiptologów. Niezwykłe odkrycie przez Howarda Cartera nienaruszonego grobowca króla Tutanchamona wywołało szał egiptomanii, który trwa do dziś.rzadko ustępowały.

Zobacz też: Symbolika gór (9 najważniejszych znaczeń)

Od tego czasu archeolodzy odkryli tysiące egipskich mumii. Niestety, wiele z nich zostało sproszkowanych i wykorzystanych jako nawóz, spalonych jako paliwo dla pociągów parowych lub zmielonych w celu uzyskania eliksirów medycznych. Dziś egiptolodzy rozumieją, jak wiele informacji na temat starożytnego Egiptu można uzyskać dzięki badaniom mumii.

Spis treści

    Fakty na temat starożytnych egipskich mumii

    • Pierwsze egipskie mumie zachowały się w sposób naturalny ze względu na wysuszające działanie pustynnego piasku
    • Starożytni Egipcjanie wierzyli, że ba, część duszy, powraca każdej nocy do ciała po śmierci, więc zachowanie ciała było niezbędne dla przetrwania duszy w życiu pozagrobowym
    • Pierwsze zdjęcie rentgenowskie egipskiej mumii zostało wykonane w 1903 roku.
    • Balsamiści pracowali przez wieki, aby udoskonalić swoją sztukę.
    • Nowe Królestwo Egiptu reprezentowało apogeum rzemiosła balsamowania
    • Mumie z późnego okresu wykazują stały spadek w sztuce balsamowania
    • Grecko-rzymskie mumie stosowały skomplikowany wzór lnianego bandażowania
    • Członkowie rodziny królewskiej otrzymali najbardziej wyszukany rytuał mumifikacji
    • Egiptolodzy odkryli tysiące zmumifikowanych zwierząt
    • W późniejszych okresach egipscy balsamiści często łamali kości, gubili części ciała, a nawet ukrywali obce fragmenty ciała w opakowaniu.

    Zmieniające się podejście starożytnego Egiptu do mumifikacji

    Starożytni Egipcjanie używali małych dołów do grzebania swoich zmarłych na pustyni. Naturalna niska wilgotność pustyni i jałowe środowisko szybko wysuszały zakopane ciała, tworząc naturalny stan mumifikacji.

    Te wczesne groby były płytkimi prostokątami lub owalami i pochodzą z okresu Badarian (ok. 5000 p.n.e.). Później, gdy starożytni Egipcjanie zaczęli chować swoich zmarłych w trumnach lub sarkofagach, aby chronić ich przed grabieżami pustynnych padlinożerców, zdali sobie sprawę, że ciała pochowane w trumnach rozkładają się, gdy nie są narażone na suchy, gorący piasek pustyni.

    Starożytni Egipcjanie wierzyli, że ba, część duszy człowieka, powraca nocą do ciała po jego śmierci. Zachowanie ciała zmarłego było zatem niezbędne dla przetrwania duszy w życiu pozagrobowym. Stąd starożytni Egipcjanie rozwinęli proces konserwowania ciał przez wiele stuleci, zapewniając, że pozostaną one realistyczne.

    Królewskie mumie kilku królowych Średniego Państwa przetrwały zniszczenia czasu. Te królowe z 11. dynastii zostały zabalsamowane wraz ze swoimi organami. Ślady na ich skórze wykonane przez biżuterię są dowodem na to, że ich ciała nie zostały rytualnie zabalsamowane, gdy zostały owinięte.

    Nowe Królestwo Egiptu reprezentowało apogeum egipskiego rzemiosła balsamowania. Członkowie rodziny królewskiej byli pochowani z rękami skrzyżowanymi na piersiach. W 21. dynastii grabieże królewskich grobowców przez najeźdźców grobowych były powszechne. Mumie zostały rozpakowane w poszukiwaniu cennych amuletów i biżuterii. Kapłani ponownie zapakowali królewskie mumie i pochowali je w bezpieczniejszych skrytkach.

    Zagrożenie stwarzane przez rabusiów grobowców wymusiło zmiany w starożytnych egipskich praktykach pochówku. Złodzieje coraz częściej rozbijali słoje kanopskie przechowujące organy. Balsamiści zaczęli balsamować narządy, a następnie owijać je i umieszczać z powrotem w ciele.

    Mumie z późnego okresu wykazują stały spadek umiejętności stosowanych w egipskim balsamowaniu. Egiptolodzy odkryli mumie, w których brakowało części ciała. Niektóre mumie okazały się być jedynie rozczłonkowanymi kośćmi owiniętymi tak, aby naśladować kształt mumii. Zdjęcia rentgenowskie mumii Lady Teshat ujawniły błędną czaszkę ukrytą między jej nogami.

    Mumie z okresu grecko-rzymskiego wykazują dalsze spadki w technikach balsamowania. Zostały one zrekompensowane przez ulepszenia w metodach owijania lnem. Rzemieślnicy tkają znormalizowane bandaże, pozwalając balsamistom na stosowanie wyszukanych wzorów w owijaniu ciał. Popularnym stylem owijania wydaje się być ukośny wzór tworzący powtarzające się małe kwadraty.

    Maski portretowe były również cechą wyróżniającą grecko-rzymskie mumie. Artysta malował wizerunek osoby za życia na drewnianej masce. Portrety te były oprawiane i wystawiane w domach. Egiptolodzy wskazują, że te maski pośmiertne są najstarszymi znanymi przykładami portretów. W niektórych przypadkach balsamiści najwyraźniej pomylili portrety. Zdjęcie rentgenowskie jednej mumiiujawnił, że ciało było kobiece, ale wraz z mumią pochowano portret mężczyzny.

    Balsamiści starożytnego Egiptu

    Po śmierci osoby, jej szczątki były transportowane do siedziby balsamisty. Tutaj dostępne były trzy poziomy usług. Dla zamożnych była to najlepsza, a zatem najdroższa usługa. Egipska klasa średnia mogła skorzystać z bardziej przystępnej cenowo opcji, podczas gdy klasa robotnicza mogła sobie pozwolić prawdopodobnie tylko na najniższy dostępny poziom balsamowania.

    Naturalnie, faraon był poddawany najbardziej wyszukanym zabiegom balsamowania, w wyniku których powstawały najlepiej zachowane ciała i wyszukane rytuały pochówku.

    Jeśli rodzina mogła sobie pozwolić na najdroższą formę balsamowania, ale zdecydowała się na tańszą usługę, ryzykowała, że będzie nawiedzana przez swoich zmarłych. Wierzono, że zmarli będą wiedzieć, że otrzymali tańszą usługę balsamowania, niż na to zasługiwali. To uniemożliwiłoby im spokojną podróż w zaświaty. Zamiast tego powróciliby, by nawiedzać swoich krewnych, sprawiając, że ich życie stałoby się gorsze.nieszczęśliwy, dopóki zło popełnione przeciwko zmarłemu nie zostanie naprawione.

    Proces mumifikacji

    Pochówek zmarłego wiązał się z podjęciem czterech decyzji. Po pierwsze, wybierano poziom usługi balsamowania. Następnie wybierano trumnę. Po trzecie, podejmowano decyzję o tym, jak rozbudowane będą obrzędy pogrzebowe wykonywane podczas i po pochówku, a na koniec, w jaki sposób ciało miało być traktowane podczas przygotowań do pochówku.

    Kluczowym składnikiem w procesie mumifikacji starożytnych Egipcjan był natron lub boska sól. Natron jest mieszaniną węglanu sodu, wodorowęglanu sodu, chlorku sodu i siarczanu sodu. Występuje naturalnie w Egipcie, zwłaszcza w Wadi Natrun, sześćdziesiąt cztery kilometry na północny zachód od Kairu. Był to preferowany przez Egipcjan środek osuszający dzięki swoim właściwościom odtłuszczającym i osuszającym. Sól zwyczajna byłazastępuje również tańsze usługi balsamowania.

    Rytualna mumifikacja rozpoczęła się cztery dni po śmierci zmarłego. Rodzina przeniosła ciało do miejsca na zachodnim brzegu Nilu.

    W przypadku najdroższej formy balsamowania, ciało kładziono na stole i dokładnie myto. Następnie balsamiści usuwali mózg za pomocą żelaznego haka przez nozdrze. Czaszkę następnie wypłukiwano. Następnie otwierano brzuch za pomocą noża krzemiennego i usuwano zawartość brzucha.

    Zobacz też: Miasto Memfis w czasach starożytnego Egiptu

    Na początku IV dynastii egipskiej balsamiści zaczęli usuwać i konserwować główne organy. Organy te były umieszczane w czterech słojach kanopskich wypełnionych roztworem natronu. Zazwyczaj te słoje kanopskie były rzeźbione z alabastru lub wapienia i miały pokrywki w kształcie czterech synów Horusa. Synowie Duamutef, Imsety, Qebhsenuef i Hapy stali na straży organówa zestaw dzbanów zwykle zawierał głowy czterech bogów.

    Pusta jama została następnie dokładnie oczyszczona i wypłukana, najpierw przy użyciu wina palmowego, a następnie naparu z mielonych przypraw. Po obróbce ciało zostało wypełnione mieszanką czystej kasji, mirry i innych aromatów, a następnie zaszyte.

    Na tym etapie procesu ciało zanurzano w natronie i całkowicie przykrywano. Następnie pozostawiano je na okres od czterdziestu do siedemdziesięciu dni do wyschnięcia. Po upływie tego czasu ciało było ponownie myte, a następnie owijane od stóp do głów w płótno pocięte na szerokie paski. Proces owijania mógł trwać do 30 dni, przygotowując ciało do pochówku. Lniane paski byłyposmarowane od spodu gumą.

    Zabalsamowane ciało było następnie zwracane rodzinie do pochówku w drewnianej trumnie w kształcie człowieka. Narzędzia do balsamowania były często zakopywane przed grobowcem.

    W pochówkach z XXI dynastii balsamiści starali się nadać ciału bardziej naturalny i mniej wysuszony wygląd. Wypełniali policzki płótnem, aby twarz wydawała się pełniejsza. Balsamiści eksperymentowali również z podskórnym wstrzykiwaniem mieszanki sody i tłuszczu.

    Ten proces balsamowania dotyczył również zwierząt. Egipcjanie regularnie mumifikowali tysiące świętych zwierząt wraz ze swoimi kotami, psami, pawianami, ptakami, gazelami, a nawet rybami. Byk Apis postrzegany jako wcielenie boskości był również mumifikowany.

    Rola grobowców w egipskich wierzeniach religijnych

    Grobowce nie były postrzegane jako miejsce ostatecznego spoczynku zmarłego, ale jako wieczny dom ciała. Grobowiec był teraz miejscem, w którym dusza opuszczała ciało, aby podróżować przez życie pozagrobowe. Przyczyniło się to do przekonania, że ciało musi pozostać nienaruszone, aby dusza mogła z powodzeniem podróżować dalej.

    Po uwolnieniu się od ograniczeń ciała, dusza musi czerpać z przedmiotów, które znała za życia. Dlatego też grobowce były często misternie malowane.

    Dla starożytnych Egipcjan śmierć nie była końcem, a jedynie przejściem z jednej formy istnienia do drugiej. Dlatego ciało musiało być rytualnie przygotowane, aby dusza mogła je rozpoznać po przebudzeniu każdej nocy w grobie.

    Refleksja nad przeszłością

    Starożytni Egipcjanie wierzyli, że śmierć nie była końcem życia. Zmarli mogli nadal widzieć i słyszeć, a jeśli zostali skrzywdzeni, otrzymywali od bogów pozwolenie na dokonanie straszliwej zemsty na swoich krewnych. Ta presja społeczna kładła nacisk na traktowanie zmarłych z szacunkiem i zapewnianie im balsamowania i obrzędów pogrzebowych, które odpowiadały ich statusowi i środkom.

    Zdjęcie w nagłówku dzięki uprzejmości: Col-lecció Eduard Toda [domena publiczna], za pośrednictwem Wikimedia Commons




    David Meyer
    David Meyer
    Jeremy Cruz, zapalony historyk i pedagog, jest kreatywnym umysłem stojącym za urzekającym blogiem dla miłośników historii, nauczycieli i ich uczniów. Z głęboko zakorzenioną miłością do przeszłości i niezachwianym zaangażowaniem w szerzenie wiedzy historycznej, Jeremy stał się zaufanym źródłem informacji i inspiracji.Podróż Jeremy'ego do świata historii rozpoczęła się w dzieciństwie, kiedy z zapałem pochłaniał każdą książkę historyczną, jaka wpadła mu w ręce. Zafascynowany historiami starożytnych cywilizacji, przełomowymi momentami w czasie i jednostkami, które ukształtowały nasz świat, od najmłodszych lat wiedział, że chce dzielić się tą pasją z innymi.Po ukończeniu formalnej edukacji historycznej Jeremy rozpoczął karierę nauczyciela, która trwała ponad dekadę. Jego zaangażowanie w krzewienie miłości do historii wśród uczniów było niezachwiane i nieustannie poszukiwał innowacyjnych sposobów angażowania i zniewalania młodych umysłów. Dostrzegając potencjał technologii jako potężnego narzędzia edukacyjnego, zwrócił swoją uwagę na sferę cyfrową, tworząc swój wpływowy blog historyczny.Blog Jeremy'ego jest świadectwem jego zaangażowania w udostępnianie i wciąganie historii dla wszystkich. Dzięki elokwentnemu pisarstwu, skrupulatnym badaniom i barwnej narracji tchnął życie w wydarzenia z przeszłości, pozwalając czytelnikom poczuć się tak, jakby byli świadkami historii rozgrywającej się wcześniej.ich oczy. Niezależnie od tego, czy jest to rzadko znana anegdota, dogłębna analiza ważnego wydarzenia historycznego, czy badanie życia wpływowych postaci, jego urzekające narracje zdobyły oddanych fanów.Poza swoim blogiem Jeremy jest również aktywnie zaangażowany w różne działania na rzecz ochrony zabytków, ściśle współpracując z muzeami i lokalnymi stowarzyszeniami historycznymi, aby zapewnić ochronę historii naszej przeszłości dla przyszłych pokoleń. Znany ze swoich dynamicznych wystąpień i warsztatów dla innych nauczycieli, nieustannie stara się inspirować innych do zagłębiania się w bogatą historię.Blog Jeremy'ego Cruza jest świadectwem jego niezachwianego zaangażowania w udostępnianie, wciąganie i adekwatność historii w dzisiejszym pędzącym świecie. Dzięki swojej niesamowitej zdolności przenoszenia czytelników w samo serce momentów historycznych, nadal rozbudza miłość do przeszłości zarówno wśród entuzjastów historii, nauczycieli, jak i ich gorliwych uczniów.